Mamo, Tato poczytajcie!


Znaczenie pobytu dzieci na świeżym powietrzu

        Powietrze to jeden z naturalnych czynników, które dla rozwoju dziecka ma bardzo duże znaczenie. Zadaniem rodzica, wychowawcy w przedszkolu jest przyzwyczajenie dzieci do przebywania na powietrzu bez względu na porę roku. Korzystanie z powietrza i słońca to podstawowy warunek higieny układu oddechowego i krążenia, który jednocześnie ma ogromne znaczenie dla higieny układu nerwowego i rozwoju ruchowego.  Dzieci pozbawione możliwości przebywania na powietrzu nie mogą się prawidłowo rozwijać. Każda pora stwarza inne możliwości przebywania na świeżym powietrzu. Z higienicznego punktu widzenia ważny jest również właściwy ubiór dziecka.
         Podstawa programowa dla wychowania przedszkolnego podkreśla ogromne znaczenie i  kładzie nacisk na pobyt dzieci  na świeżym powietrzu jako jeden z elementów składowych  wychowania. Zabawy i ćwiczenia na powietrzu zimą mają wielką wartość zdrowotną, hartują i usprawniają. Wartość spacerów, wycieczek, zabaw sportowych przyczynia się do odprężenia psychicznego i fizycznego.  Zabawy ruchowe nie wymagają specjalnego sprzętu.  Wystarczy deska, pieniek, lina, stara opona i kilka pomysłów jak je wykorzystać. Wszyscy wiemy, że ruch pobudza rozwój mięśni, serca i płuc, co ma szczególne znaczenie w okresie dzieciństwa, kiedy maluch rozwija się i rośnie. Znacznie mniej ludzi zdaje sobie sprawę, że ruch ma też istotny wpływ na kształtowanie się i pracę mózgu. Mózg ma bardzo duże zapotrzebowanie na tlen.  Zabawy ruchowe zwiększają napływ krwi do mózgu, a tym samym jego dotlenienie. Pod wpływem ruchu wydzielają się w mózgu substancje chemiczne (neurotrofiny), które pobudzają rozwój komórek nerwowych i usprawniają połączenia między nimi. Każdy nasz ruch wymaga współdziałania  wielu mięśni, orientacji w otoczeniu, wiedzy o stanie własnego ciała, wykorzystania informacji  zgromadzonych w magazynach pamięci.  Ruch na świeżym powietrzu angażuje więc wiele obszarów mózgu, co wpływa na rozwój umysłowy dziecka.
        Zadaniem nauczyciela jest wypracowanie nawyku odpowiedniego ubierania się w zależności od temperatury. Należy dostarczać wiedzy, podsunąć różne sposoby rozgrzewania się np. tupanie, rozcieranie rąk, wymachiwanie nimi. Dzieci powinny też wiedzieć, dlaczego smaruje się im twarze kremem chroniąc skórę przed silnym mrozem i słońcem. Podczas dni upalnych należy wdrażać dzieci  do właściwego zachowania. Dążyć trzeba do przyzwyczajania dzieci do zmiany miejsc zabaw w ogrodzie i chronienia się do cienia, do zaspokojenia pragnienia.
         W poczytnej angielskiej gazecie The Wall  Street Journal  umieszczono artykuł, w którym stwierdzono na podstawie badań, że dzieci przebywają mniej na świeżym powietrzu niż więźniowie – badaniu przepytano dwa tysiące rodziców dzieci  w wieku 5-12 lat i odkryli, że 75 proc. spędza na zabawie  na zewnątrz krócej niż godzinę dziennie.  W niniejszym artykule podkreślano, że „ Dzieci, które się uczą i bawią na dworze, zdobywają bezpośrednie doświadczenie pogody, pór roku, dzikiej natury, czyli rzeczy, które wydarzają się tylko na zewnątrz i uczą się oceniać  ryzyko, rozwiązywać problemy, rozwijają kreatywność” – stwierdza Lucy Hellier , manager z fundacji Wildflow & Wetlands Trust.
       W wieku przedszkolnym aktywność fizyczna jest ważnym czynnikiem determinującym wszechstronny rozwój organizmu  kształtującym  prawidłową postawę ciała, przyczynia się do wyrabiania podstawowych cech motorycznych, zwłaszcza zwinności, zręczności, gibkości, siły oraz umożliwia  uczenie się wielu umiejętności ruchowych niezbędnych w dalszym życiu.